60 na karku więc najwyższa pora pozazdrościć Liam Neeson'owi i zagrać twardziela w filmie akcji. Wystarczy Jakiś oldschoolowy scenariusz, porządny reżyser, herbatka z Eastwoodem i już mamy Toma w roli najtwardszego z twardzieli.
Hanks to kameleon świetny za każdym razem począwszy od ról komediowych po dramatyczne wiec trochę dla podkolorowania jego filmografii by się może taka rola przydała.