Tom Hanks

Thomas Jeffrey Hanks

8,8
164 870 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Tom Hanks

Tak naprawdę wypłynął na jednej roli, Forreście oczywiście. Wielu się ona podoba ja jednak tak głupich bohaterów nie lubię. Ale w takich rolach Tommy się sprawdza, o tak, natomiast gdy próbuje swoich sił w innym repertuarze jest strasznie. Kino sensacyjne- słaba "Droga do zatracenia" i straszny "Kod da Vinci", jako aktor dramatyczny też szczególnie wielki nie jest - "Filadelfia" to chyba jedyna jego tak dobra rola. Nawet w komedii różnie bo w takich "Ladykillersach" położył rolę całkowicie.

_Andrzej_

To jak to jest? Na początku piszesz, że dobry był tylko w Forreście za chwile, że w Filadefii... jakaś niekonsekwencja. Racja Hanks jest raczej aktorem komediowym, ale nie można w powiedzieć że nie jest "wielkim aktorem" uważam, że na takie miano zasłużył sobie w pełni

Gatta

Forrest i Filadelfia to jednorazowe przypadki dobrej gry Hanksa. W wielu filmach się po prostu ośmieszył i cały czas gra na jednej minie. Jak płacze i się śmieje to tak samo. A ostatnie lata ( fakt każdy, nawet De Niro w ostatnich latach słabo ) to Hanks ma wręcz tragiczne. W Kodzie zagrał gorzej niż nawet jak na niego się spodziewałem

Gatta

Nie piszę, że tylko w "Forreście" dobrze grał, ale że na tej roli tak wypłynął, nie ma tu żadnej niekonsekwencji.

_Andrzej_

na Forreście pokazał, że potrafi grać również poważne role a praktycznie całe lata 80-te to role komediowe, w tym czuje się najlepiej i za to jest ceniony. To nie jest aktor dramatyczny, mimo to nie uważam jest złym aktorem

Gatta

W komedii też szału nie robi. Mnie jego mina, która kojarzy mi się z miną człowieka któremu przed nos podstawiono krowie łajno nie śmieszy

Waszes

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem ze Tom nie jest wielkim akorem ;)
A mówienie ze zagrał tylko w jednym dobrym filmie uważam poprostu za śmieszne.

użytkownik usunięty
kimari19

Popieram. Chyba ktoś się zapomniał i nie wymienił takich filmów, jak: "Apollo 13", "Szeregowiec Ryan", "Zielona Mila", czy chociażby "Terminal"...
Niektórzy ze swoimi opiniami są godni pożałowania :D

_Andrzej_

Jak można nie wspomnieć o "Zielonej mili"? Wymieniasz parę filmów, ale o jednej z jego najważniejszych ról zapominasz. Nieładnie.

buzyn

W Zielonej Mili Hanks pokazał dokładnie to samo co we wszystkich wcześniejszych filmach - mianowicie mimikę drewna

Waszes

ty dales hanksowi ocene 3 wiec nawet niema co z toba dyskutowac, cos cie wkurza w jego osobie jendak nikt niewie co, moze chcesz byc super indywidualnoscia bo wiekszosc ludzi ocenia hanksa sprawiedliwe 7-9/10

bezskorny

Aha. Więc każdy kto oceni Hanksa niżej niż na 7 nie ma racji itd?

Waszes

To tak jakbyś ocenił Hitchcocka na 2. Proste, nawet dla twojego skromnego rozumku.

joe12

Porównywanie pana Alfreda to Hanksa jest śmieszne. Ale widzę, że lubisz obrażać ludzi w internecie. W końcu tu każdy jest mocny

Waszes

Do Waszes, nie przesadzaj ze Hanks jest az takim zlym aktorem. Lepiej by bylo jak bys napisala ze nie lubisz jego gry niz pisac ze jest naprawde kiepskim ktorem bo to nieprawda.

dawidos38

Po pierwsze jestem chłopakiem

Po drugie czemu piszesz, że to nieprawda, że Hanks jest słabym aktorem?? Twoje zdanie jest prawdziwe i masz racje, a Ci którzy uważają go za słabego aktora nie mają racji, bo to Ty jesteś Alfą i Omegą?

_Andrzej_

Osobiście z pełną odpowiedzialnością oceniłam tego pana na 1, w żadnej ze swoich ról nie zrobił na mnie wrażenia, jako kobieta patrzę również na atrakcyjność aktorów. U pana Hanksa nie dostrzegam ani specjalnego talentu, ani nawet krzty uroku.
I w moich oczach wielkim aktorem to on nie jest z całą pewnością, do tego miana jest mu bardzo, bardzo daleko :)

Rubi_2

Hanks może i nie jest wybitnym aktorem, ale bardzo dobrym na pewno. Role w takich filmach jak "Forrest Gump", "Filadelfia", "Szeregowiec Ryan", "Zielona Mila" czy choćby "Terminal" bądź "Apollo 13" mówią same za siebie. Nikt mi nie wmówi, że gra jedną miną, jest raczej oszczędny i nie przesadza (zresztą i na profilu Hopkinsa spotkałam sie z opiniami, że Hopkins gra jedna miną). A co do Kodu zgodzę sie, film tragiczny, nie wiem po jaką cholerę Hanks bierze udział jeszcze w "Aniołach i demonach"... najwidoczniej chce w ten sposób podreperować swój budżet.

undula

"co do Kodu zgodzę sie, film tragiczny, nie wiem po jaką cholerę Hanks bierze udział jeszcze w "Aniołach i demonach"... najwidoczniej chce w ten sposób podreperować swój budżet."- Osobiście nie zgodzę się ze stwierdzeniem że w Kodzie zagrał słabo ,ale to tylko moje zdanie każdy ma prawo do wlasnego... a co do tego że T.Hanks gra w Aniołach tylko dla podreperownia budżetu to szczerze w to wątpie, facet z takimi zarobkami raczej nie dba o kasę:
► Cast Away - (Cast Away - Poza światem) - (2000) - $20,000,000
► The Green Mile (Zielona mila) - (1999) - $20,000,000
► Toy Story 2 - (1999) - $5,00,000
► You've Got Mail (Masz wiadomość) - (1998) - $20,000,000
► Saving Private Ryan (Szeregowiec Ryan) - (1998) - ponad
$40,000,000
► Toy Story - (1995) - $50,000
► Forrest Gump - (1994) - $70,000,000
► The Bonfire of the Vanities (Fajerwerki próżności)(1990) -
$5,000,000
► The Burbs (Na Przedmieściach) - (1989) - $3,500,000
► Splash (Plusk) - (1984) - $70,000


:)

GWTW2009

nie wiem za bardzo co powiedzieć bo jeżeli ktoś mówi że Tom jest słabym aktorem dla mnie to jest po prostu tragiczne... tacy ludzi chyba w ogóle nie znają się na kinie i wydaje im się że najważniejsze nagrody filmowe przyznaje się na 'chybił trafił' bo Hanks był 5 razy nominowany do Oscara w tym 2 razy go otrzymał, 7 razy nominowany do Złotego Globu i 4-krotnie go dostał nie wspominając już o 38 innych nagrodach...jego niektóre role są po prostu fantastyczne takie jak 'Philadelphia', 'Forrest Gump', 'Zielona Mila', 'Szeregowiec Ryan', czy 'Cast Away' i pragnę zauważyć jeszcze że wszystkie filmy które tu wymieniłem i dzięki którym zyskał największą sławę nie są filmami komediowym (może oprócz 'Forresta...' ale to jest bardziej komedio-dramat)dla mnie Tom jest jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym aktorem na świecie...

norbi17

Aha, więc swoje zdanie opierasz na zdaniu krytyków? To jest tragiczne, a nie krytykowanie używając argumentów ( już wcześniej to zrobiłem )

Waszes

no jeżeli Twoje wypowiedzi to mają być argumenty które mają przekonać ludzi do tego, że Tom Hanks jest słabym aktorem to nie za bardzo mnie ( i chyba nie tylko mnie ) przekonują... teoria że Tom gra cały czas na jednej minie jest za słaba żebym mógł się zgodzić co do tego że Hanks gra kiepsko... a co do oceny krytyków to chyba dziwne było by gdyby tylu znawców filmowych na całym świecie myliło się mówiąc że Tom jest znakomitym aktorem... 2 Oscary i 4 Złote Globy mówią same za siebie... rzadko kto może się poszczycić tyloma nagrodami co on... i chyba nie otrzymał by ich gdyby grał słabo...

norbi17

Ja się cały czas zastanawiam czy Ty masz swoje zdanie, bo podpierasz się tylko na krytykach, którzy udowodnili mnóstwo razy, że popełniają straszne błędy ( Titanic i wiele innych )

O Tomku pisałem w innych tematach więc nie chce mi się znów tu zaczynać dyskusji, tym bardziej z zaślepionymi fanami

Pozdro

Waszes

nie chce mi się kłócić z kimś do którego nie docierają żadne argumenty a swoją niechęć do tego aktora opiera tylko na tym że cały czas 'gra jedną miną' co jest bardzo wątpliwą hipotezą... najważniejsze jest to żeby aktor grał przekonującą i przekazał to co ma przekazać, a Tom to robi...

norbi17

Masz bardzo wąskie horyzonty. Dobra więcej wad Tomka:

Gra jedną miną w każdym filmie, w każdej scenie. W Zielonej Mili pamiętam, że tak samo się krzywił jak się śmiał i jak płakał

Słabiutko gra głosem. Nie potrafi płynnie zmieniać intonacji. Jak podnosi głos to jest słabiutko

Jego gra ciałem ogranicza się do chodzenia w tą i z powrotem. Żadnej gry ciałem z widzem. Na bank nie ma pojęcia o Metodzie Stanisłowskiego

Jak bym się postarał to bym więcej napisał, ale autobus zaraz mam, więc wybacz

A i pamiętaj, że powiedzenie, że Hanks gra przekonywująco nie jest argumentem

Waszes

Ludzie! kurna chata! co wy pierniczycie! Tom Hanks jest wybitnym, swietnym aktorem w komediowych rolach jaki i w powazniejszych, ma swoj styl gry (kazdy aktor ma), a to ze w niektorych filmach nie olsniewa swoimi rolami to nie jest jego wina, tak mu kazano grac i tak gral, wedlug mnie ze swoich rol wywiazywal sie genialnie. No chyba ze taki zalozyciel tego tematu woli przecietnego Jasona Stathama?

Waszes

Waszes wymien choc jednego według ciebie aktora ktory ma rozne zachowania co do filmow i nie ma charakterystycznego stylu??

Nozix

Wybacz, ale Hanks jest gwiazdą i na planie może grać jak chce. On po prostu nie potrafi grać inaczej

Każdy aktor ma swój własny styl, taką manierę. Ale np. taki De Niro przez prawie 30 lat nie grał w żadnym filmie tak samo. O Tomku tego nie powiesz

Waszes

Alez wlasnie powiem, poniewaz jest sporo tytuluw z "tomkiem" w ktorych gral wysmienicie i raczenie nie mozna powiedziec ze gral tak samo

Nozix

dobra skonczcie ta dyskusje juz moze bo odnosze wrazenie ze oboje nie za bardzo sie znacie na filmach z jego udzialem i wydaje wam sie ze jak obejrzeliscie z 4 filmy w ktorych gral to wiecie o jego grze wszystko...

norbi17

No sory ale co do mnie to sie troche pomyliles, Tom jest moim jednym z najlepszych aktorow, znam jego cala filmografie i jak to bywa u kazdego aktora mial swoje mocniejsze jak i slabsze filmy, ale z pewnoscia nie mozna o nim mowic ze jest kiepskim i schematycznym aktorem

Nozix

Kolega premier17 chyba nawet nie wie jakie sam ma poglądy na swój temat, skoro tak mówi o człowieku który ma podobne

Waszes

5 nominacji do Askara, o Jezu jestem wstrząśnięty, Olivier miał bodaj 14, z czego dwa otrzymał plus dwa honorowe. A 38 innych nagród to już całkowicie żenujący argument bo większości z nich jeszcze dziesięć-piętnaście lat temu nie było, to co, od razu pewnie aktorzy grali gorzej, no bo jak grać skoro nie można dostać Satelity czy MTV? "Zielona Mila" to typowy wyciskacz łez z równie wtórnym Hanksem, "Apollo 13"? A co on tam niby zagrał "Huston, we have problem."? Niewiarygodnie trudna kwestia. "Szeregowiec Ryan", o tak, długo nie mogłem się otrząsnąć z niesmaku po jednej z najgorszych ról żołnierskich jakie zna kino.

_Andrzej_

powiem krotko - idz sie lecz :|









Nozix

w gwoli ścisłości Laurence nie miał 14 nominacji do Oscara tylko 11 i otrzymal tylko jednego (czyli mniej niz Hanks (odsyłam http://www.filmweb.pl/o41169/Laurence+Olivier/nagrody)
i jesli uwazasz ze rola w Szeregowcu to byla jedna z najgorszych rol zolnierskich to wspolczuje...

norbi17

http://www.imdb.com/name/nm0000059/awards
Ja widzę trzy. A rola w "Szeregowcu" jest słabiutka jak i cały film co byś wiedział gdyby kino nie zaczynało się dla ciebie od Forresta.

_Andrzej_

Pozatym jeśli dla ciebie największym geniuszem jest Hanks, który potrafi zagrać tylko ciotę lub debila to ja bym się zaczął martwić.

_Andrzej_

Sorry ze sie wtrace, moze i Tom nie jest geniuszem, ale jest wielkim i elastycznym aktorem potrafiacym zagrac kazda role, a martwic to ja bym radzil zaczac sie o ciebie bo pewnie dla ciebie "geniusz" to Jason Statham ktory jest schematyczny jak paczka gwozdzi i raczej nadaje sie do tak zwanych odmozdzaczy.

Nozix

Jakżeś na to wpadł? Gdzieśty wyczytał że lubię takich tłukowatych aktorów jak Statham.

Natomiast "nie jest geniuszem, ale jest wielkim [...] aktorem" jak dla ciebie klan Wayansów to geniusze to istotnie Hanks bardzo dobrze to nich pasuje.

użytkownik usunięty
_Andrzej_

Zgadzam się, Tomem nie ma się co zachwycać. Wrażenie zrobił na mnie tylko jako Forrest, ale to że to on dostał Oscara za "Philadelphię" w '94 zamiast Liama Neesona albo Day-Lewisa uważam za kpinę.

_Andrzej_

"Klan Wayansów" (jak ty to nazywasz) to jest klan swietnych aktorow komediowych, Toma do tego nie mieszaj bo choc Tom grywał i grywa w komediach to jednak nie sa to komedie przesmiewcze.

A co do drugiej wypowiedzi - Hanks w filadelfii gral glowna role i ten oskar nalezal mu sie jak najbardziej. Radze bardziej zaznajomic sie z tworczoscia Hanksa, a nie wysuwać pezpodstawne i smieszne argumenty

użytkownik usunięty
Nozix

Nie wiem co uważasz za "śmieszny argument" - Oscara powinien dostać Liam, ewentualnie Daniel Day-Lewis, a nie Tom, bo jego rola w Philadelphii się do nich nie umywa.
Równie dobrze ja mogę ci poradzić, żebyś zaznajomił się z "Listą Schindlera", a nie "wysuwał bezpodstawne argumenty".

Akurat trafilas kula w plot bo oba te filmy dobrze znam i uwazam ze i Liscie i filadelfii naleza sie oskary w obu przypadkach glowni bochaterowie spisali sie wzorowo

użytkownik usunięty
Nozix

No więc właśnie, Liam zagrał rolę życia (nie sądzę, żeby trafiło mu się jeszcze coś lepszego, chociaż nigdy nie wiadomo) i Oscar należał mu się bez dwóch zdań. Natomiast na punkcie Day-Lewisa mam lekką obsesję i najchętniej dałabym mu nagrody za każdy film, w którym grał, bo w każdym jest tak samo rewelacyjny.
Mam wrażenie, że Hanks dostał Oscara głównie za to, że grał homoseksualistę, ogólnie nie za bardzo przejmuję się werdyktami Akademii, ale w tym wypadku nieprzyznanie nagrody Liamowi lub Danielowi na rzecz Hanksa to żenada.

Wg mnie Hanks Oskara za Filadelfie dostał moze nie za sama gre ale zwracam uwage ze sposrod nominowanych filmow ten byl chyba takim ktory zrobil na ludziach najwieksze wrazenie, po raz pierwszy ktos odwazyl sie glosno powiedziec o nietolerancji jesli chodzi o homoseksualistow i chorych na AIDS. Ten film byl przelomowy i dlatego Hanks powinien dostac i dostal Oskara za tą rolę., potem maly zgrzyt byl jeszcze podczas jego przemowinia po otrzymaniu statuetki ale to nie ma znaczenia, w historii kina zapisze sie chyba jako jeden z pierwszych aktorow ktory zagral role geja w tak waznym filmie...

norbi17

i moze ze 'zagral' to polowa sukcesu...zagral i to bardzo dobrze

norbi17

"Filadelfia" jest ważna jako przełomomy film o równouprawnieniu mniejszości. Nie zmienia to jednak faktu, że pokazuje również to czego w amerykańskim kinie nie lubię najbardziej. Beckett (jakże mówiące nazwisko) jest pokazany jako normalny gość, mający zwykłego partnera, zwykłe życie, ale nagle... kiedy przychodzi do pracy okazuje się, że to najlepszy prawnik w fir(l?)mie. Wygrywa wszystkie sprawy, jest super i wogóle. Tylko że to niestety możliwe tylko w amerykańskim kinie.

_Andrzej_

w swojej klasie aktor nr.1 !!jak dla mnie bardzo dobrze spełnia się w dramatach...:) pozdrawiam fanów Toma :D

użytkownik usunięty
giuseppe19

Tom Hanks to przeciętny aktor i tyle. :)

zgadzam się, dość przeciętny aktor...nie rozumiem też zachwytów nad jedo rolą w Zielonej mili, ok film może i dobry, ale rola Toma co najwyżej poprawna...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones