Tom Hanks to taki aktor który wg mnie nigdy dobrze nie zagra danej postaci. Jak widzę go w filmie to wiem, że będzie to film o Tomie Hanksie. Postacie grane przez niego są zawsze takie same.
nie są, ale dobrze wiem, o co autorowi chodzi... sama niedawno pisałam o geniuszu Hanksa, gdzie tak naprawdę nie jestem do dzisiaj pewna, czy on jest faktycznie taki utalentowany jak myślę, czy po prostu wszystkich oszukuje, bo gdyby przyszło mu zagrać rolę kanalii, to mogłaby z tego wyjść komedia... jego bohaterowie są krystaliczni, nie kojarzę ani jednej jego roli, gdzie nie czułabym sympatii do jego postaci, więc być może, Tom Hanks przez całe życie gra siebie samego
Na początku chciałam zaprzeczyć, bo to przecież Tom, niemalże żyjąca legenda Hollywoodu, ale po zastanowieniu się musze przyznać autorowi rację. Tom zawsze gra Toma.
P.S.
Czyż nie za to go kochamy? ;)
Chyba tylko w Forest Gump zagrał wyśmienicie. Ostatnio obejrzałem długo odkładany Apollo 13. Patrze, a tam klawisz z Zielonej mili :)