Mark Wahlberg wciela się w postać Boba Lee Swaggera, byłego snajpera korpusu marines i rozczarowanego amerykańskiego bohatera, który miał nadzieję, że po odkryciu druzgocącej zdrady na zawsze będzie mógł skończyć ze swoją dotychczasową pracą. Teraz, mimo tego, że odszedł ze służby i zaszył się daleko w górach, okazuje się, że jest
Bardzo dobre kino w starym stylu. Przypomina kino lat 80. i 90. Trzyma w napięciu do końca. Początek dobry, ale końcówka słabsza.
Gdyby ten film był jeszcze tylko trochę bardziej przerysowany, to byłby świetną parodią kina akcji. Najlepsze są sceny z kobietą, która mu pomaga - ma się wrażenie, że aktorzy zaraz się roześmieją musząc wygłaszać te sztampowe kwestie. Twórcy grubo przegięli w tej historii supertrwardziela-mściciela :)
bardzo sprawnie zrealizowany na postawie najgłośniejszej książki Stephen'a Hunter'a "Strzelec". w miarę wierna ekranizacja wyszła filmowi na dobre, szkoda, że końcówka trochę mija się z logiką, i jest chyba tylko po to by wydłużyć sam film, ale to naprawdę drobiazg. dla miłośników gatunku pozycja obowiązkowa.